Fizyka i chłopcy
Lepsza strona naszej klasy ...
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Fizyka i chłopcy Strona Główna
->
Nasze Cudowne Bursy
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Ogólnie ale alternatywnie
----------------
Zasady
Księga wniosków i skarg
Szkoła alternatywnie
----------------
To, co kochamy
I te insze rzeczy
Nasze Cudowne Bursy
Babskie sprawy
----------------
Chłopcy z klasy
Kosmetyki&koktajle owocowe
Nasi faceci
Klasowe fancluby
Męska część grona pedagogicznego
Hydepark
----------------
WWW
Playground
Dziewięć Muz
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
karalooh
Wysłany: Sob 12:34, 10 Gru 2005
Temat postu:
Tak a oststnio był tydzień Światego Mikołaja.... (jak ktoś nie wie o co chodzi to niech sprawdzi na fuj.fora.pl chyba w dziale wolność słowa)
;P
Izabela
Wysłany: Sob 12:22, 10 Gru 2005
Temat postu:
dobroczynnosc przede wszystkim....
$$$ =]- $$$
karalooh
Wysłany: Sob 12:03, 10 Gru 2005
Temat postu:
My nie mamy takich przypałów nam tylko siostra mówi że zamiast malować paznokcie powinnyśmy przeznaczyć pieniądze które przeznaczamy na lakier na ubogich
Izabela
Wysłany: Sob 11:01, 10 Gru 2005
Temat postu:
co hardcorowo? życie poza bursa czy zycie w bursie?
fzrox
Wysłany: Sob 10:17, 10 Gru 2005
Temat postu:
ej hardcorowo
Izabela
Wysłany: Sob 9:49, 10 Gru 2005
Temat postu:
chyba 270 zl
Moona
Wysłany: Sob 8:19, 10 Gru 2005
Temat postu:
A ile się za tamtą bursę płaciło?
Izabela
Wysłany: Sob 0:40, 10 Gru 2005
Temat postu:
Moja siostra przez całe wakacje kombinowała jak to zrobić, żebyśmy obie były w Krk
w mieszkaniu, a rodzice oczywiście: "Lepiej żebyście były pod czyjąś opieką,
ja rozmawiałam z Agnieszką x. i ona powiedziała że dużo jej znajomych mieszka
u zakonnic i dobrze tam mają." No bo już obgadałyśmy że w akademiku
ani internacie to się nie uda bo albo jednej albo drugiej nie wpuszczą.
No ale to mieszkanie tak szukalysmy że we wrzesniu jak mialam do szkoly isc jeszcze
nic nie bylo, no bo wiadomo, szukalysmy pod innym katem - zeby bylo blisko do rynku,
zima zeby z okien nie pizgalo, najlepiej żebyśmy jeszcze wynajely kawalerke na 2 osoby,
to juz wogole spokoj by byl i wogole.
ale jak sie po krk obejrzalysmy to za ch... sie nie znajdzie czegos co by polowe
warunkow nie spelnialo. Wiec sie zgodzilysmy na ta burse, ale zaraz jak obejrzalyśmy
pierwszego dnia pokoj to paulina postanowila ze szukamy od nastepnego
dnia mieszkania. (porownala sobie biedaczka z internatem i wpadla w melancholijny
nastroj). No i wogole jak jeszcze rodzice byli to pokazywala jak jej sie nie podoba
i wogole. no a ze ja porownania nie mialam i nie potrafie grac to nie moja wina.
no wiec w tym pokoju bylo piec lozek, sciany swiezo odmalowane (ciagle nas glowa
od farby bolala bo siostrzyczki miesiac wczesniej malowaly ale okien praktycznie nie
otwieraly). No i jak wspomnialam, kiedy weszlo sie na pietro i chcialo sie isc
do pokoju, to trzeba bylo przejsc przez lazienke - nie wazne ze prawie ktoras sie
tam kapala i by chlodem zawialo, moglaby sie przeziebic itd. to bylo chyba najbardziej denerwujace.
no kuchnia moze nie byla taka zla (byla straszna!) oczywiscie samoobsluga, ale gotowac nie moznabylo
"bo to nie jest kuchnia do gotowania. tu sa tylio cztery palniczki i mozna sobie cos conajwyzej podgrzac,
a do herbatuy to jest jeden czajnikelektryczny." a w pokoju oczywiscie jesc nie mozna.
pierwszego dnia dla mhnie bylo spoko, bo same we dwie na cale pietro i wogole.
drugiego dnia przyjechala jakas nawiedzona studentka teologii, ktora ciagle opowiadala
o organizacjach zrzeszjacych mlodziez katolicka, o swoich wakacjach we wloszech,
jak romansowala tam z jakims ksiedzem, ktory lecial na nia bobyla blondynka,
no i nareszcie
o zyciu
w tej bursie!!!
duzo mowila o pewnej siostrze przelozonej, ktora byla "naprawde parszywa suka"
(to nie jest przeklenstwo tylko samica psa) i jak jedna jej kolezanka z pokoju
zrezygnowala z mieszkania w bursie, a pozniej wrocila, to sie na niej ciagle wyrzywala.
Dziewczyna przeszla przez nia zalamanie nerwowe. zrobila sie jak warzywko podobno.
no i ta "suka" kiedys jak bylo czuwanie w kosciele i mieszkancy bursy poprosili ja
zeby otwarla im drzwi ona sie zgodzila
jak wracali o umowionej porze walili do okien, darli sie i wogole, az policja sie
zjawila, a ona im nie otwarla.
no i jeszcze ta dziewczyna na teologii mowila o tym ze nie mozna bylo kiedys wogole
sie uczyc i mieszkac w takim jednym pokoju (tzn bardzo ciezko bylo) bo w lokalu pod bursa byl sex shop,
i czesto sie tam dziwni ludzie pojawiali itd, jakies chore impry.
no i po 3 dniach znalazlysmy piekne (aczkolwiek nietanie) mieszkanie na armii krajowej
i zyjemy dlugo i szczesliwie
THE END
Jeszcze chcesz cos wiedziec?
fzrox
Wysłany: Sob 0:15, 10 Gru 2005
Temat postu:
czemu własciwie itd
Izabela
Wysłany: Pią 23:55, 09 Gru 2005
Temat postu:
o czym te szczegoly chcesz?
fzrox
Wysłany: Pią 23:47, 09 Gru 2005
Temat postu:
szczegóły proszę:>
Izabela
Wysłany: Pią 23:42, 09 Gru 2005
Temat postu: Bursa na Kopernika
Dla studentek, na korytarz wchodziło się przez łazienkę, a zakonnica
pierwszego dnia czule dotknęła swą suchą dłonią ramienia mojej siostry,
więcnie było wyjścia - musiałyśmy się wyprowadzić (po 3 dniach =]- )
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin